Były premier przypomniał niektóre z wypowiedzi Hołowni z okresu kampanii wyborczej przed wyborami prezydenckimi. Marszałek Sejmu zarzekał się, że zaproponuje ustawę zakazującą używania smartfonów w szkołach podstawowych.

„Było tyle pięknych słów, było tyle deklaracji na temat zakazu korzystania z tych urządzeń w szkołach podstawowych. Było posiedzenie Sejmu, spotkanie z panem marszałkiem Hołownią” – mówi na nagraniu Morawiecki.

„I co? I nic!” - podsumowuje były premier. Dodaje, że czas już aby Sejm na poważnie zajął się sprawą smartfonów. Wyraził nadzieję, że słowa Hołowni nie były tylko po to, aby mieć o czym mówić w trakcie kampanii wyborczej. Przypomniał sprawę uczennicy z Bydgoszczy, której nagie zdjęcia przy pomocy AI spreparowali chłopcy z jej klasy i wrzucili do sieci. Dodał, że takich sytuacji nie byłoby, gdyby istniały odpowiednie procedury i zasady, a smartfony nie zniewalały dzieci od małego.

„Działajmy. Trzeba pomóc naszym dzieciom” – apeluje Mateusz Morawiecki.