Do wstrząsającej tragedii w Jeleniej Górze doszło 15 grudnia.  Policja została zaalarmowana o bójce dwóch dziewczynek w pobliżu szkoły. Po dotarciu na miejsce funkcjonariusze odkryli przy ul. Wyspiańskiego ciało 11-latki. Dziecku zadano rany ostrym narzędziem. Policja szybko ustaliła podejrzaną, którą okazała się 12-latka z tej samej szkoły. Wkrótce potem w mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się fałszywe informacje, jakoby podejrzana była Ukrainką. Dezinformowano też na temat wieku dziewczynki przekonując, że w rzeczywistości jest starsza.

Dziś minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński poinformował, że policja zidentyfikowała osoby, które „nawoływały do nienawiści na tle etnicznym”. Za rozpowszechnianie dezinformacji na temat narodowości 12-latki grozi im nawet do trzech lat pozbawienia wolności.

Do sprawy odniosła się również rzeczniczka MSWiA Karolina Gałecka.

- „Dolnośląscy policjanci, przy wsparciu funkcjonariuszy z Kielc i Krakowa, przeprowadzili przeszukanie lokalu i zabezpieczyli telefon, z którego miały być publikowane wpisy”

- przekazała.