"Afera" Brejzy o ruskim węglu w polskim porcie to jak news z Radia Erewań” – skomentował w mediach społecznościowych dziennikarz Radia Szczecin oraz Gazety Polskiej.
„1. Węgiel nie był z Rosji a z Kazachstanu. 2. Statek był banderą Antiguy i Barbudy a nie Rosji. 3. Jednostka została rozładowana na nabrzeżu dzierżawionym przez prywatną spółkę z niemieckim kapitałem a nie rząd Mateusza Morawieckiego” – wypunktował „aferę” Brejzy Tomasz Duklanowski.
Parafrazując byłego prezydenta RP z nadania Platformy Obywatelskiej – jaki Brejza, taka i „afera”.