Poseł Giertych stoi na czele powołanego w klubie Koalicji Obywatelskiej „zespołu ds. rozliczeń PiS”, który prowadzi prace „w zakresie informacji od rządowych instytucji, od ministerstw na temat wpłat na ojca Tadeusza Rydzyka i jego różne podmioty”.
- „Zespół przygotuje zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa korupcyjnego polegającego na tym, że instytucje rządowe, ministerstwa wypłacały haracz dla podmiotów związanych z Radiem Maryja i ojcem Tadeuszem Rydzykiem”
- oświadczył dziś parlamentarzysta.
Polityk przekonuje, że „o. Tadeusz Rydzyk i jego podmioty medialne, a szczególnie Radio Maryja dostarczały wsparcia w kampaniach wyborczych Prawa i Sprawiedliwości”.
- „To wsparcie miało swoją cenę. Ta cena to był haracz, który my wszyscy podatnicy płaciliśmy na instytucję związane z ojcem Tadeuszem Rydzykiem. Nie przesądzając, czy doszło do popełnienia przestępstwa, bo od tego jest prokuratura i niezawisły sąd, to jednak naszym obowiązkiem jest złożenie zawiadomienia w tej sprawie, bo mówimy o bardzo poważnych pieniądzach i bardzo poważnej relacji, która ma charakter chory”
- stwierdził.
Na koniec dodał jeszcze, iż „jako osobie wierzącej” jest mu „niezwykle przykro, że do takiej sytuacji dochodziło w instytucji Kościoła katolickiego”.
Romana Giertych o "haraczu ojca Rydzyka"
— Sebastian Białach (@sebabialach) October 10, 2024
- Zaprezentujemy zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa korupcyjnego polegającego na tym, że instytucje rządowe wypłacały haracz dla podmiotów związanych z o. Tadeuszem Rydzykiem - zapowiada poseł KO.@OnetWiadomosci pic.twitter.com/gNABX59CpC