W najnowszym raporcie ISW eksperci alarmują, że w 2024 roku państwa NATO coraz częściej stawały się celem rosyjskich ataków hybrydowych. Zastosowanie zaawansowanych dronów zwiadowczych i systemów walki elektronicznej świadczy o dynamicznym rozwoju rosyjskich technologii wojskowych.
„Doniesienia o próbach przeciwdziałania przez państwa NATO ewentualnym rosyjskim dronom zwiadowczym podkreślają potrzebę dalszego rozwoju zdolności obronnych” – czytamy w raporcie ISW.
Rosja wykorzystuje doświadczenia z ukraińskiego frontu, aby rozwijać technologie, które mogą być używane nie tylko do bezpośrednich działań wojennych, ale także do zakłócania infrastruktury krytycznej państw NATO.
W obliczu zachodnich sankcji Moskwa rozszerza współpracę z Koreą Północną, która dostarcza kluczowe zasoby militarne. W ostatnich miesiącach Rosja otrzymała od Pjongjangu ponad 100 pocisków balistycznych oraz ponad pięć milionów sztuk amunicji artyleryjskiej.
„To nie tylko wymiana wojskowa, ale także próba stworzenia nowego systemu bezpieczeństwa euroazjatyckiego” – powiedział rosyjski minister obrony podczas wizyty w Pjongjangu.
Jak donosi Ukraińska Prawda, Rosja nadal próbuje uzupełnić braki kadrowe w swojej armii, rekrutując obywateli Rosji i państw Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP). Ukraińskie Narodowe Centrum Oporu alarmuje, że na okupowanych terytoriach dochodzi do przymusowej mobilizacji.
„Okupanci wywierają nieustanną presję psychologiczną na mężczyzn w wieku poborowym, grożąc aresztowaniem, konfiskatą mienia lub deportacją do odległych regionów Rosji, jeśli odmówią podpisania kontraktu” – informuje ukraińskie Centrum Oporu.
Eksperci ostrzegają, że Rosja może coraz śmielej wykorzystywać swoje technologie do działań przeciwko członkom NATO. Sabotaż, cyberataki i zakłócenia strategicznych systemów mogą stać się częścią większej taktyki destabilizacji regionu. Państwa członkowskie muszą zintensyfikować swoje działania obronne, aby skutecznie przeciwdziałać nowym zagrożeniom.