„W krakowskim kościele OO. Redemptorystów spotkanie z b. ministrem prof. Przemysławem Czarnkiem, na które przyszło kilkaset osób. A potem długie rozmowy już w salce przy kościele. Kraków potrzebuje takich spotkań!” – napisał w mediach społecznościowych w sobotę wieczorem lider krakowskich struktur PiS Ryszard Terlecki.
„Porażka. Takich spotkań nie robi się w kościele. Brawa bije mózg od programu pędzącej laicyzacji w Polsce” – skomentował również w social mediach kapłan archidiecezji poznańskiej ks. Daniel Wachowiak.
Inicjatywy tego rodzaju spotkania w kościele próbowała bronić była małopolska kurator a obecnie radna małopolskiego sejmiku wojewódzkiego z ramienia PiS Barbara Nowak, pisząc, że „przemowa” prof. Czarnka była „lepsza od wielu kazań” i „w niczym nie uchybiono świątyni”.
„Nie ma znaczenia, czy było to lepsze lub gorsze od kazania. Czynny polityk nie ma prawa przemawiać w świątyni. Z wyjątkiem Głowy Państwa i to tylko poza liturgią w czasie ważnej okoliczności” – ripostował kapłan.
Teraz do sprawy odniósł się również rzecznik krakowskiej kurii ks. Łukasz Michalczewski, który powiedział portalowi interia.pl: „Mogę potwierdzić, że tutejsza Kuria Metropolitalna niezwłocznie, po uzyskaniu informacji, zwróciła uwagę na zaistniały fakt włodarzom miejsca. Przypomniano, że w świątyni nie mogą odbywać się spotkania o charakterze politycznym”.