W Biblii Hebrajskiej można wyróżnić dwa główne sposoby nauczania: szczegółowe opierające się na omawianiu przykazań moralnych i rytualnych, zawartych w Pięcioksięgu oraz ogólne nauczanie o przesłaniu etycznym i duchowym. Jak podkreśla prof. Ruzer Jezus w Kazaniu na Górze łączy te dwa sposoby – zaczyna od błogosławieństw, następnie przedstawia swoją interpretację przykazań Tory. „Wydaje się to odzwierciedlać późniejszy okres rozwoju myśli żydowskiej — podobne listy można znaleźć w różnych tekstach z okresu Drugiej Świątyni, między innymi w Zwoju Wojny z Qumran" – zauważa uczony.

Analizując tradycyjne gatunki literackiej myśli żydowskiej prof. Ruzer w błogosławieństwach zauważa niezwykły związek doktryny żydowskiej z indywidualnym podejściem nauczania Jezusa. Pochwała tych, którzy wprowadzają pokój, oddaje z jednej strony powszechną wartość pokoju, zawartą chociażby w traktacie Pirke Awot z Miszny (1.12), a z drugiej w określeniu „synami Bożymi" tych, którzy wprowadzają pokój, czyni z nich osoby w sposób szczególny wybrane przez Boga.

Prof. Ruzer, tłumacząc na podstawie tradycji rabinicznej znaczenie błogosławieństwa, wyjaśnia, że było ono określane jako nadejście Królestwa Bożego mającego podwójną naturę: wewnętrzną oznaczającą zwrócenie się do Boga - nawrócenie, oraz Boże panowanie w dniach przyszłego odkupienia.

Przytaczając pierwsze z błogosławieństw mówiące o błogosławionych „ubogich w duchu" prof. Ruzer odwołuje się do fragmentu z Ewangelii św. Łukasza, w której Ewangelista sprowadza ubogich do osób, którym obiecane jest królestwo, w którym ich ubóstwo zostanie zadośćuczynione. „W szerszej tradycji żydowskiej wylanie Ducha Świętego jest postrzegane jako fundamentalna część doktryny dotyczącej nadejścia Mesjasza i ma ono nastąpić zaraz przed powszechnym zmartwychwstaniem" – dodaje uczony, przytaczając fragment Zwoju Dziękczynienia z Qumran, w którym termin „ubogich w duchu" opisuje pragnienie zdobycia przez wspólnotę daru Ducha Bożego w zbliżającym się odkupieniu.

W tym świetle możemy interpretować osiem Błogosławieństw jako te, które odnoszą się do osób, którym aktualnie brakuje Ducha Bożego, ale jednocześnie żarliwie pragnących Go otrzymać w Królestwie. Jezus, ukazany jako ten, który został namaszczony Duchem już podczas chrztu, obecnie zachęca swoich naśladowców do realizacji tego pragnienia" – wyjaśnia prof. Serge Ruzer, wykładowca Hebrew University w Jerozolimie.
 

Pełny tekst komentarza na stronie Centrum Heschela KUL