Mężczyznę aresztowano we wrześniu 2001 po tym, jak wysłał list do muzułmańskiego uczonego i innych ważnych postaci w Pakistanie. Jak podaje CSI: „Wymiana listów przez niego była częścią uczonej debaty, w której dzielono się argumentami i zasadami religijnymi”. Sąd w Lahaur 18 lipca 2002 r. skazał Kennetha na karę śmierci przez powieszenie, co zostało potwierdzone przez Sąd Najwyższy w tym samym mieście. Skazanemu zarzucono przestępstwo szkalowania imienia proroka Mahometa i jednocześnie nakazano zapłacenie grzywny w wysokości 500.000 rupii (1.765 dolarów).

Międzynarodowe organizacje broniące praw człowieka alarmowały opinię publiczną w związku z aresztowaniem i skazaniem Kennetha. Podkreślały m.in., że mężczyzna cierpiał na zaburzenia poznawcze. Ponieważ powołani przez państwo adwokaci porzucili sprawę oskarżonego, przejął ją prawnik wspierany przez CSI, który złożył odwołanie do Sądu Najwyższego Pakistanu.

Żaden inny adwokat nie chciał się podjąć obrony Kennetha, gdyż otrzymywali oni pogróżki. Nowy adwokat przyznał, że także on je dostawał. 25 czerwca 2025 r. wyrok śmierci został unieważniony przez Sąd Najwyższy. Adwokat Kennetha określił go mianem „niewinnej osoby, która nie popełniła bluźnierstwa”. 21 października mężczyzna został zwolniony z więzienia.

Prawo przeciwko bluźnierstwu wprowadzono w Pakistanie w 1987. Za przestępstwo może być uznane skalanie Koranu albo obraza proroka. CSI informuje, że w Pakistanie wytacza się coraz więcej oskarżeń o bluźnierstwo, co po części związane jest z rozwojem internetu i wzrostem donosów ze strony wojujących islamskich ugrupowań na głównie młodych ludzi.

Jak podaje Andreas Wailzer z „Life Site News”, według raportu z 2022 r. o bluźnierstwo oskarżono w tym państwie do tej pory 2000 osób, a 86 osób zamordowano pozasądowo. Prawo penalizujące bluźnierstwo stworzyło korzystny klimat dla terroryzowania ludności niemuzułmańskiej przez islamistów, którym uchodzi to na sucho.