Trump, znany z bliskich relacji z Polską, w wywiadzie dla stacji Republika podkreślił swoje pozytywne nastawienie wobec Polaków, mówiąc: „Kocham Polaków. Mam nadzieję, że zagłosują na mnie, bo druga strona nie lubi Polaków”. Słowa te zdają się znajdować odzwierciedlenie w sondażach, gdzie Polonia coraz częściej stawia na Trumpa, dając mu prowadzenie w takich stanach jak Pensylwania czy Arizona.
O ile rywalizacja jest zacięta, to Trump odmówił udziału w kolejnej debacie z Harris, twierdząc, że "nie różni się ona niczym od Joe Bidena". Tym samym skupia się na finalnej fazie kampanii, licząc na mobilizację swojego elektoratu, w tym Polonii, która może odegrać kluczową rolę w decydujących stanach.
Wybory prezydenckie w USA odbędą się 5 listopada.
.@realDonaldTrump wysunął się na prowadzenie w sondażach w Pensylwanii, stanie zamieszkiwanym przez około miliona pochodzących z Polski wyborców. Pensylwania uważana jest za jeden z kluczowych z perspektywy ostatecznego rezultatu stanòw. Wielu uważa wręcz, że to tam wybory się… pic.twitter.com/vJW1SQnkYr
— michal.rachon (@michalrachon) October 10, 2024