Prezydent Duda nazwał II wojnę światową „najstraszliwszym konfliktem w dziejach świata”.

„Świat potrzebuje dzisiaj pokoju. Rosyjska agresja na Ukrainę, konflikt na Bliskim Wschodzie, starcia między Indiami, a Pakistanem. Żyjemy ponownie w niebezpiecznych czasach” – zauważyła głowa państwa.

„My Polacy jak mało który naród wiemy jak wielką tragedią jest wojna. To Polska stała się pierwszą ofiarą II wojny światowej. Rozpoczęta brutalną agresją hitlerowskich Niemiec, a następnie Związku Sowieckiego, pochłonęła życie niemal 6 milionów polskich obywatel” – przypomniał prezydent Andrzej Duda.

Prezydent RP podkreślił, że „polscy żołnierze walczyli na wszystkich frontach tej wojny – od Narviku po Tobruk, od Bitwy o Anglię po Monte Cassino”.

„Pamiętamy bohaterstwo Armii Krajowej, Batalionów Chłopskich i Powstańców Warszawskich. Mamy przed oczami ruiny zrównanej z ziemią polskiej stolicy. Warszawy. Niestety dla naszego kraju koniec II wojny światowej nie oznaczał upragnionej wolności. Przyniósł nową niewolę – komunistyczną. Polska znalazła się za żelazną kurtyną” – wspominał prezydent Duda.

„Niech czas II wojny światowej, naznaczony tak wielkim cierpieniem i heroizmem będzie ostrzeżeniem i wezwaniem: do odpowiedzialności za pokój, do budowania świata opartego na sile prawa, nie na prawie siły! Cześć i chwała Bohaterom! Wieczna pamięć Poległym i Pomordowanym!” – skonkludował polski prezydent.