Kiedy premier Donald Tusk wciąż próbuje przekonywać Polaków, że unijny pakt migracyjny w ogóle nie dotknie Polski, kanclerz Niemiec Olaf Scholz wyjaśnił w czasie debaty z Friedrichem Merzem, że pakt ten ułatwi odsyłanie nielegalnych imigrantów do innych krajów europejskich. Zaznaczył przy tym, że jego rząd już to robi.

- „Odrzucenia są całkowicie zgodne z prawem, ponieważ dotyczą przypadków, w których nie ma wniosku o azyl, a ja to umożliwiłem dzwoniąc do wszystkich szefów państw i rządów sąsiadujących z Niemcami i mówiąc: Robimy to teraz i musicie to zaakceptować, ponieważ jest to możliwe na podstawie europejskiego prawa”

- powiedział.

Wówczas jedna z dziennikarek zauważyła, że polski premier Donald Tusk sprzeciwia się tym rozwiązaniom. W odpowiedzi Scholz zapewnił, że to się w przyszłości zmieni i łatwiej będzie odsyłać imigrantów do Polski.

- „Tak, ale chcę, żeby to, co wymusiłem, wydarzyło się najpierw. Właśnie dlatego chcę powiedzieć, że tych, którzy przybyli z innego kraju europejskiego i zostali tam zidentyfikowani, będziemy mogli łatwiej odesłać. Dziś jest to bardzo trudne, bo za każdym razem potrzebujemy zgody innego kraju europejskiego, ale w przyszłości będzie inaczej”

- oświadczył.

Niemcy od miesięcy wwożą do Polski migrantów, którzy mieli ich zdaniem nielegalnie przekroczyć wcześniej polsko-niemiecką granicę. Media podają, że takich cudzoziemców ma być już nawet ponad 15 tys.

Do sprawy odniósł się na antenie TV Republika prof. Ryszard Legutko.

- „To pokazuje, jaką rolę Niemcy odgrywają w Europie. Wystarczy zatelefonować i przywódcy krajów sąsiednich - Polska wśród nich musi być - zgadzają się na to bez konsultacji ze społeczeństwem, elektoratem, opozycją. Są to sprawy absolutnie kluczowe. Jeśli chodzi o Donalda Tuska - wiemy, że on seryjnie kłamie”

- powiedział.

- „Wiemy też, choć nie wszyscy sobie uświadamiają jego rolę w Polskę - to moja opinia - że Tusk jest osobą, która świadomie niszczy Polskę”

- dodał.

W przekonaniu prof. Legutki, Donald Tusk „mści nie tylko na opozycji, ale i na Polsce, na Polakach”.

- „Za to, że kilka razy spotkał go despekt ze strony Polaków - po przegranych wyborach. Mści się na Polakach i taka jest prawda. Inna hipoteza nie tłumaczy jego zachowań, jego kłamstw i niszczących polskie prawo, polską gospodarkę, polskie finanse - posunięć. Dostrzegam rys socjopatyczny jego zachowań. To nie jest zachowanie twardego, bezwzględnego polityka”

- stwierdził.

Filozof przyznał, że niestety wielu Polaków „uczestniczy w tym rytuale zemsty”.

- „Jak wytłumaczy np. to, że Polacy zignorowali - w dużej części - referendum i pytania dotyczące migracji, migrantów? Tylko tym, że oni w tym tańcu zorganizowanim przez mściwego szamana chcą uczestniczyć. Zachowują się tak: niech szlag trafi Polskę, ale my tej zemsty musimy dokonać”

- powiedział.