- Od wtorku na polskich drogach należy spodziewać się wzmożonego ruchu kolumn sprzętu wojskowego i żołnierzy Wojska Polskiego oraz armii sojuszniczych – czytamy na portalu TVP Info.

Anakonda 23 to ćwiczenia wojskowe, które są ściśle skoordynowane z amerykańskim ćwiczeniem Defender 23 oraz szwedzkim Aurora 23. - Manewry są organizowane w ramach inicjatywy połączenia ćwiczeń wzdłuż wschodniej flanki NATO pod nazwą Exercise Trifecta – czytamy.

Od roku 2018 ćwiczenia Anakonda w naszej części Europy z uwagi na „swój rozmach operacyjny i skalę użycia wojsk” dbywają się co trzy lata.

- Manewry mają charakter defensywny i nie są skierowane przeciwko jakiemukolwiek z państw. Scenariusz bazuje na fikcyjnym podziale geopolitycznym i położeniu państw, a jego przygotowanie rozpoczęło się już w 2021 r. - podaje IAR.

Początek ćwiczeń sięga roku 2006. Od tamtego czasu ze stricte krajowego ćwiczenia ewaluowało do „ćwiczenia z aktywnym udziałem państw członkowskich NATO i naszych partnerów”. Za przygotowanie odpowiedzialne jest Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych imienia generała Bronisława Kwiatkowskiego.