Uczestnicy spotkania podzielili się swoją relacją z dziennikarzami TVN24 zdradzając, że spotkanie dotyczyło aktywności polityków KO w mediach społecznościowych, w których dominują reprezentanci ugrupowań prawicowych.

- „To było jak kazanie o roli internetu w kampanii wyborczej”

- powiedział rozmówca TVN24.

- „Kierownik walnął pięścią w stół, ale zrobił to, jak na siebie, wyjątkowo delikatnie”

- dodał inny uczestnik spotkania.

Przewodniczący PO miał polecić parlamentarzystom, aby kopiowali jego wpisy lub innych polityków KO, jeżeli nie mają pomysłu na własne. Tusk miał też przedstawić raport, w którym wskazano, którzy politycy KO są najbardziej, a którzy najmniej aktywni w mediach społecznościowych.