O zatrzymaniu dowodu rejestracyjnego samochodu Kaczyńskiego poinformował rzecznik PiS Rafał Bochenek, a także Joachim Brudziński.

Do sytuacji odniosła się warszawska policja, publikując w tej sprawie wyjaśnienie.

„Dzisiaj około godziny 14:10 do policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego KSP pełniących służbę w rejonie Alei Róż podszedł mężczyzna, który poprosił o interwencję w stosunku do kierowcy Skody zaparkowanej na wysokości posesji nr 2. Zdaniem mężczyzny, który przez cały czas przyglądał się interwencji policjantów, szyby boczne przednie wspomnianego pojazdu zostały oklejone folią przyciemniającą niezgodnie z przepisami” – czytamy w komunikacie Policji.

Funkcjonariusze mieli następnie dokonać testu przepuszczalności światła przez szyby samochodu.

„W szybie przedniej lewej wykazało ono 10 proc., a w szybie przedniej prawej 35 proc. przepuszczalności światła” – głosi policyjny komunikat.

„Przepis stanowi natomiast, że przepuszczalność światła musi być na poziomie 70 proc. W związku z powyższym policjanci zobligowani byli do zatrzymania kierowcy dowodu rejestracyjnego, zakazali mu dalszej jazdy i ukarali mężczyznę mandatem karnym w wysokości 100zł” – czytamy.