"Sądząc po tym, jak kiepsko radzi sobie rosyjska armia na Ukrainie, teraz jest czas na to, by rzucić wyzwanie Putinowi. Jeśli pozwolimy mu, by w wyniku wynegocjowanego zawieszenia broni złapał oddech, on odpocznie, doposaży się i ponownie zaatakuje. Zachód musi pozbyć się resztek strachu przed Rosją i zmienić kształt Europy" - pisze na Twitterze amerykański politolog Andrew Michta.

Michta pełni obecnie funkcję dziekana Europejskiego Centrum Studiów Bezpieczeństwa im. George’a C. Marshalla w Garmisch-Partenkirchen w Niemczech.

Michta podkreśla, że Putin nie przestanie być zagrożeniem dla Europy, dopóki nie zostanie pokonany całkowicie.

Przypomina także, ze porozumienia mińskie zawarte w roku 2014 po bezprawnej aneksji przez Rosję Krymu, dały temu krajowi czas na dozbrojenie się, czego wynikiem jest obecna agresja Federacji Rosyjskiej na Ukrainę.

- Dziś jego wojska kiepsko sobie radzą i potrzebują kolejnej umowy pokojowej, by zyskać czas na dozbrojenie się. Nie dawajmy im tego – apeluje politolog.

- Zachód musi wesprzeć Ukrainę uzbrojeniem i wszystkim, czego ten kraj potrzebuje i być gotowy do tego, by samemu uczynić więcej. Teraz jest ten moment –stwierdza Michta w kolejnym wpisie.

 

mp/pap/niezalezna.pl