W ubiegłym tygodniu „Fakcie” opisał sprawę ułaskawienia przez prezydenta Andrzeja Dudę mężczyzny skazanego za przestępstwo seksualne na małoletniej córce. Z tekstu wynikało, że prezydent ułaskawił skazanego, podczas gdy akt łaski odnosił się do skrócenia mężczyźnie zakazu zbliżania do pokrzywdzonych, po odbyciu przez niego kary więzienia, o co kilka razy wnioskowała rodzina poszkodowanej.

W dniu wczorajszym mec. Krzysztof Wąsowski przekazał oświadczenie obu kobiet, które – jak ocenił – „jest świadectwem osobistego dramatu i ogromnej krzywdy, jakiej te kobiety doznały w wyniku bezprecedensowego i wyjątkowo brutalnego ataku ze strony wydawanego przez wydawnictwo Ringier Axel Springer dziennika »Fakt«”.

Mec. Wąsowski stwierdził:

- Żadna kwota nie jest adekwatna, by przywrócić ład w rodzinie i przywrócić relacje między ojcem i córką, a córka tego chciała i ciągle chce, oraz między matką a ojcem. Czy to się uda, trudno powiedzieć, natomiast wydaje się, że żadna kwota nie jest w stanie zrównoważyć tej traumy i tego szoku, który dwie kobiety przeżywają dzisiaj

Dodał też:

- Trzeba natomiast powiedzieć: stop takim patologicznym działaniom mediów, które wkraczają w prywatność osób niepublicznych, niezaangażowanych w politykę. Osób, które chciały spokojnie żyć, chciały wrócić po jednej z największych tragedii, jaka się może w rodzinie wydarzyć. Dlatego ta kwota musi być duża i musi po prostu odstraszać, musi spowodować, że przynajmniej niektóre media zastanowią się, czy w można w tak brutalny sposób wkraczać w prywatne życie ludzi

Od wydawcy „Faktu”, firmy Ringier Axel Springer, poszkodowane kobiety domagają się zadośćuczynienia w wysokości 1 mln złotych.

 

mp/tvp info/frona.pl