„Sąd Najwyższy ma maksimum 30 dni na stwierdzenie nieważności. Potem decyzja należy do pani marszałek Witek” – mówił prezes Porozumienia Jarosław Gowin pytany o to, kiedy zostaną zorganizowane wybory prezydenckie.
Jak podkreślił w rozmowie z „Super Expressem”:
„W zależności od tempa pracy SN zakładam, że wybory odbędą się między 20 czerwca a połową lipca”.
Gowin przyznał, że jeśli chodzi o formę wyborów, zawsze popierał stanowisko ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, że w czasach epidemii wybory korespondencyjne to jedyna dopuszczalna forma głosowania. Dodał:
„Musi być ono jednak dobrze przygotowane. Dlatego w przyszłym tygodniu Porozumienia oraz PiS zgłoszą poprawki do ustawy, którą przegłosowaliśmy wczoraj. Te poprawki będą wychodzić naprzeciw krytycznym argumentom ekspertów i opozycji”.
dam/Super Express,Fronda.pl