Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) ma osiągnąć porozumienie z Iranem. Skutecznie zmniejszyłoby to obecne napięcie na rynku ropy naftowej.

"Otrzymałem ostateczną wiadomość, że w ciągu najbliższych 72 godzin w Wiedniu zostanie podpisane porozumienie nuklearne. Nawet jeśli potrwa to jeszcze kilka dni, to wydaje się pewne, że porozumienie zostanie osiągnięte. Ropa naftowa z Iranu wraca na rynek w złotych okolicznościach" - napisał na Twitterze branżowy dziennikarz Reza Zandi. 

W jego ocenie to podpisania porozumienia z Iranem może dojść nieco później. To jednak, że ostatecznie do niego dojdzie, wydaje się być nieomalże przesądzone.

"Cena maksymalna dnia wyniosła 119,84 dol. Perspektywa zwiększenia podaży ropy na rynku może zastopować wzrosty, a być może obniżyć ceny. To może też pomóc polskiej walucie, która w piątek straciła do dolara 2,9 proc., kończąc dzień na poziomie zbliżonym do 4,50 zł, najwyższym od 2001 r." - czytamy na portalu businessinsider na temat wahań na rynku ropy. 

Podkreślić jednak trzeba, że Iran jest jednym z bardzo niewielu krajów, które poparły inwazję Rosji na Ukrainę. Irańskie władze, od lat ostro skonfliktowane ze Stanami Zjednoczonymi, oskarżyły USA i NATO o prowokacje na terytorium ukraińskim. Zatem z wzmocnieniem pozycji Iranu na arenie międzynarodowej mogą wiązać się ciężkie do przewidzenia komplikacje.

jkg/media, twitter, tysol