Odwiedzając dziś Smolnicę w woj. śląskim, premier Mateusz Morawiecki podkreślił, że wybór, którego dokonamy w niedzielę, to wybór pomiędzy proponowaną przez urzędującego prezydenta drogą inwestycji, a drogą chaosu, na którą wprowadzi nas kandydat KO Rafał Trzaskowski.

- „W setkach, tysiącach polskich wiosek, gmin i we wszystkich powiatach realizowane są teraz inwestycje, to są inwestycje z Funduszu Dróg Samorządowych” – przypominał dziś szef rządu na konferencji zorganizowanej przy modernizowanej drodze w Smolnicy.

Premier podkreślił, że warto byłoby dziś zapytać samorządowców wszystkich opcji politycznych, jak wyglądały inwestycje w drogi samorządowe pięć i siedem lat temu. Przypomniał, że w czasie poprzednich rządów wydawano na te cele średnio 600 mln zł rocznie:

- „Tymczasem razem z tegorocznym naborem dla województwa śląskiego – zeszłoroczny, ten który się odbył i ten który będzie – to będzie też około 600 milionów złotych. Szanowni państwo porównajcie te dwie kwoty: tu 600 milionów złotych dla województwa śląskiego (...) i tam 600 milionów złotych średnio rocznie dla całej Polski. To dlatego teraz widać różnice” – mówił.

W całej Polsce, na co zwracał uwagę Mateusz Morawiecki, remontuje, modernizuje i buduje się dziś tysiące dróg:

- „Teraz też stoimy przed takim momentem, że można wybrać drogę – drogę inwestycji, drogę rozwoju, drogę, która jest ujęta w planie pana prezydenta Andrzeja Dudy, albo drogę chaosu i drogę konfliktu, którą szykuje jego konkurent” – podkreślał.

kak/PAP, niezależna.pl