Komuniści wymordowali 10 razy więcej ludzi niż naziści. Komunistyczny terror szerzy się na całym świecie od ponad stu lat, siejąc nędze, prześladowania i śmierć. Do dziś ponad miliard ludzi jest zniewolonych przez komunistyczne reżimy. Kiedy słusznie nazizm spotyka się z potępieniem, to komunizm jest gloryfikowany (pomimo swej zbrodniczości) w Polsce i na świecie. Nawet tak skompromitowane postacie, jak Lenin, spotykają się z czcią ze strony lewicy.

Kiedy w ramach najnowszej (mającej miejsce pod sztandarami BLM) odsłony komunistycznej rewolucji niszczy się na całym świecie pomniki osób zasłużonych dla cywilizacji zachodniej (Kolumba, Baden Powella, czy Churchilla) w niemieckim Gelsenkirchen (leżącym na zachodzie kraju) osłonięto pomnik ludobójcy Lenina odpowiedzialnego za wymordowanie kilkudziesięciu milionów ludzi.

Pomnik powstał z inicjatywy Marksistowsko-Leninowskiej Partii Niemiec. 2-metrowy posąg postał w 1957 roku w Czechosłowacji. W fecie z okazji odsłonięcia pomnika wzięło udział ponad tysiąc osób przeciwnych „rasizmowi, antysemityzmowi, faszyzmowi i antykomunizmowi”. Komuniści twierdzili podczas odsłonięcia, że Lenin był bojownikiem o ''wolność i demokracje'' (co doskonale pokazuje, co lewica rozumie pod tymi słowami).

Przeciwko ustawieniu pomnika ludobójcy protestowali przedstawiciele głównych partii w miejskim samorządzie. Władzom lokalnym na drodze sądowej nie udało się zablokować skandalicznej inicjatywy.

Jan Bodakowski