Dziennikarze „Nowej Trybuny Opolskiej” opublikowali stenogram z rozmowy posła Polski 2050 Adama Gomoły z kandydatem w wyborach samorządowych, do której doszło w połowie lutego. Poseł miał namawiać kandydata na radnego do wpłaty 20 tys. zł na konto firmy jego współpracowniczki w zamian za biorące miejsca. Mężczyzna wyraził jednak wątpliwości co do legalności takiego działania. W odpowiedzi Gomoła zapewniał, że w Polsce 2050 to powszechna praktyka.

- „To, to nie jest nic dziwnego. Myśmy jako kandydaci w wyborach parlamentarnych też takich dużo umów podpisywali. Jak sobie porównujesz z wyborami parlamentarnymi, to w tych kluczowych miejscach no to, to często takie rzeczy się dzieją obok kampanii jeszcze, czy przed kampanią, czy w trakcie, jakieś dłuższe okresy”

- powiedział.

Kandydat chciał wpłacić pieniądze na konto komitetu, ale poseł nalegał, by dokonał wpłaty na konto firmy.

- „To jest osoba, która szefuje naszemu sztabowi, więc i tak te pieniądze są koniec końców wydawane na promocję komitetu w regionie, no”

- nie odpuszczał Gomoła.

Ostatecznie jednak obiecał, że sprawdzi limity finansowania kampanii.

Sam Gomoła w rozmowie z dziennikarzami „Nowej Trybuny Opolskie” stwierdził, że „nie przypomina sobie żadnej takiej rozmowy”.