Abp Stanisław Gądecki, który jest po raz piąty na synodzie w Rzymie podkreślił, że po raz pierwszy obrady były poprzedzone rekolekcjami. „Stosowne było wprowadzenie rekolekcji, bo to dobrze usposobiło duchowo wszystkich obecnych”.
Przewodnicy Episkopatu Polski zaznaczył, że to co polska delegacja wnosi na synod zostało sformułowane we wkładkach, które były opublikowane w prasie katolickiej, a które dotykają głównych i trudnych spraw synodalnych. „W tym względzie i staramy się przedstawić polski punkt widzenia. Oczywiście nie w tym sensie jakoby Polska miała własną teologię, ale w takim sensie, że pragniemy lepiej zrozumieć, co wynika z Soboru Watykańskiego II i jakie są wnioski na dzisiaj" - powiedział.
Pytany o kwestię duszpasterstwa młodzieży, co przewija się w podsumowaniach kontynentalnych, zawrócił uwagę, na to, że często młodzież odchodzi od świata realnego do przestrzeni wirtualnej. Jest to w pewnym sensie wina środowiska. Natomiast winą Kościoła jest to, że „nie potrafimy tak przemawiać i docierać do młodych, aby osobiście czuli się zaangażowani i wysłuchani".
W rozpoczynających się dziś obradach Synodu weźmie udział delegacja z Polski. Stanowią ją przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki, zastępca przewodniczącego abp Marek Jędraszewski oraz abp Adrian Galbas, przewodniczący Rady ds. Apostolstwa Świeckich KEP. W synodzie wezmą udział również: z nominacji papieskiej kard. Grzegorz Ryś, jako członek Kurii Rzymskiej kard. Konrad Krajewski oraz prof. Andrzej Bańka jako jeden ze świeckich reprezentantów Europy.