Premier Izraela komentując uderzenie Iranu stwierdził, że reżim nie rozumie determinacji Izraela do obrony i odwetu na wrogach. Zapewnił jednak, że Iran to zrozumie.

Dodał, że Iran popełnił tego dnia wielki błąd i choć atak rakietowy się nie powiódł:

„Teheran za to zapłaci”.

Zaapelował też do całego świata, aby stanął po stronie Izraela i dokonał wyboru między tyranią a wolnością. Stwierdził, że teraz oś zła wycofuje się,a Izrael ma inicjatywę. Zapowiedział, że:

„Zrobimy wszystko co konieczne, by osiągnąć nasze wszystkie cele wojenne”.