W grupie państw dotkniętych przez Bidena wspomnianymi ograniczeniami znalazło się wraz z Polską wiele państw azjatyckich czy afrykańskich, ale również takie kraje europejskie, jak Portugalia, czy Szwajcaria.

Zdecydowanej większości państw zachodnich restrykcje te nie dotknęły.

Limit importowy dla Polski określono na poziomie 50 tys. chipów.

Polska ambasada w USA zwróciła się do administracji ustępującego prezydenta Bidena o wyjaśnienie tej decyzji.

„Kiedy amerykańscy Demokraci pytają mnie, dlaczego niektórzy ludzie w Polsce uważają, że Donald Trump mógłby być lepszym prezydentem dla Polski, po prostu odpowiadam: „Cóż, nie mógłby być gorszy od Bidena…” Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że Polska była lojalnym sojusznikiem administracji Bidena, a mimo to została dotknięta sankcjami, które ograniczają jej perspektywy rozwoju. Dziękuję USA” – skomentował za pośrednictwem mediów społecznościowych były dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych dr Sławomir Dębski.