Cyryl od samego początku wojny na Ukrainie bardziej niż chrześcijańskiego duchownego przypomina radykalnego imama. Ostatnia homilia patriarchy szokuje jednak wyjątkowo.

- „Rosyjska broń nuklearna powstała dzięki Bogu i świętemu Serafinowi z Sarowa”

- wypalił.

Dodał, że gdyby nie praca radzieckiego twórcy bomby atomowej Igora Kurczatowa, Rosja mogłaby dziś nie istnieć.

- „Dzięki niewysłowionej bożej opatrzności broń ta została stworzona w klasztorze mnicha Serafina. Dzięki tej potędze Rosja pozostała niepodległa i wolna. Wszyscy musimy zachować w naszych sercach i pamięci ten niezwykły wyczyn naszych naukowców, którzy praktycznie uratowali kraj”

- powiedział.