Wniosek poparło 208 posłów, a 238 zagłosowało przeciw. Żaden z 446 głosujących nie wstrzymał się od głosu.
Wniosek o odwołanie minister Leszczyny posłowie PiS złożyli w odpowiedzi na pogłębiającą się zapaść w systemie opieki zdrowotnej. Media od wielu tygodni alarmują o coraz trudniejszej sytuacji w polskich szpitalach. Gigantyczna dziura budżetowa w NFZ doprowadziła do sytuacji, w której szpitale muszą odwoływać i przekładać zabiegi, zamykać oddziały, a pacjenci napotykają na problemy z dostępem do leczenia. W czasie dzisiejszej debaty w Sejmie poseł PiS i lekarka Katarzyna Sójka podkreśliła, że odpowiedzialność za ten stan rzeczy ponosi minister Leszczyna.
- „Niech pan weźmie odpowiedzialność za winy Leszczyny”
- zaapelowała do szefa rządu.
- „Jest zaledwie jedna, jedyna rzecz, która łączy panią minister Leszczynę z sektorem ochrony zdrowia. I jest to dżuma”
- stwierdziła.