Rząd przyjął we wtorek autopoprawkę do projektu o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, w myśl której obniżona ma zostać składka zdrowotna przedsiębiorców. Okazuje się jednak, że nie kończy to wielomiesięcznego sporu w koalicji rządzącej. Ze kształtu zaproponowanych zmian nie jest zadowolona Lewica.
- „Jeżeli chodzi o rok 2025, to składka zdrowotna nie będzie obejmowała sprzedaży majątku trwałego i będzie obejmowała najmniej zarabiających przedsiębiorców. I tu będzie poparcie przez Lewicę”
- powiedział dziś na antenie Radia ZET Włodzimierz Czarzasty.
Oświadczył jednak, że jeżeli nie zostaną uwzględnione postulaty Lewicy, to jego ugrupowanie nie poprze propozycji mających wejść w życie w 2026 roku. Wskazał, że w myśl tych propozycji, przedsiębiorcy mieliby płacić znacznie mniejszą składkę zdrowotną od etatowych pracowników.
- „Mówię do pracowników etatowych – wiedzcie jedną rzecz: przy dochodach miesięcznych brutto 10 tys. złotych, przedsiębiorca będzie płacił 315 zł, pracownik etatowy 777 złotych. Przy 15 tys. – 440 złotych przedsiębiorca, 1165 pracownik etatowy. Przy 20 tys. – przedsiębiorca 685 i pracownik etatowy 1559”
- wyjaśniał wicemarszałek Sejmu.
- „Przy dochodach miesięcznych 50 tys., przedsiębiorca płaci 2155 złotych, a pracownik etatowy 4259 złotych. Nie ma, do ch***y, na to zgody”
- oświadczył.