– Trzeba zacząć mocno sprzątać w miejscu, które było początkiem, można powiedzieć, przewrotu prawno-ustrojowego w Polsce, bo PiS ustawę o KRS traktowało jako przejęcie de facto kontroli nad tym, jak się powołuje sędziów – powiedział na antenie PR1 Krzysztof Gawkowski.
– Przypominam, że ten zamach na KRS dotyczył tego, że zamiast sędziowie wybierać sędziów, czyli żeby niezależność władzy sądowniczej od ustawodawczej istniała, to PiS zamieniło to na sposób taki, że to politycy, posłowie wybierali sędziów KRS. Dzisiaj ma być zmiana tego – mówił w rozmowie z Sylwią Białek w „Sygnałach dnia” PR1 polityk PO.
– Jeżeli chcemy KRS naprawiać, to powinnismy właśnie tak zaczynać, jak proponuje minister sprawiedliwości i według mnie to jest bardzo dobry kierunek. Bo pokazuje, że nikt nie chce wykolejać wymiaru sprawiedliwości, burzyć czegoś, tylko naprawić, doprowadzić do tego, żeby wybory sędziów do KRS […] miały charakter pełnej transparentności – przekonywał.