Takie oświadczenie Paisley zamieścił w liście rozesłanym do północnoirlandzkich gazet, a także w wypowiedziach w mediach, w tym w radio BBC.

Powodem wypowiedzi protestanckiego duchownego była wspólna modlitwa króla Karola III z papieżem Leonem XIV w czwartek w watykańskiej Kaplicy Sykstyńskiej. Modlitwom przewodniczył sam ojciec święty oraz anglikański arcybiskup Stephen Cottrell. Królowi, najwyższemu zwierzchnikowi Kościoła Anglikańskiego, towarzyszyła jego małżonka Kamila.

Kyle Paisley to syn zmarłego w 2014 r. Iana Paisley’a, założyciela Partii Unionistów Demokratycznych, także pastora i zaciekłego antykatolika, znanego z płomiennych kazań. Protestancki duchowny uważa, że król Karol „zaparł się chrześcijańskiej Ewangelii, sprzeciwił Pismu Świętemu, zadał kłam swojej przysiędze i pokazał, że wcale nie jest tym, za kogo się podaje – prawdziwym protestantem”.

Paisley podkreślił, że w protestantyzmie to „Biblia jest jedyną regułą wiary i praktyki”. Natomiast w Kościele katolickim „regułą wiary i praktyki” jest interpretacja Biblii przez Kościół i tradycję. A to jego zdaniem sprawia, że to Kościół staje się „regułą wiary i praktyki”, zaś „Boże słowo samo w sobie nie jest dla niego wystarczające”. Protestancki duchowny zastanawiał się też, czy wspólna modlitwa w 500-letnią rocznicę wydrukowania Nowego Testamentu po angielsku przez Williama Tyndale’a nie była przypadkiem „cynicznym wybraniem terminu”, gdyż według niego papiestwo wciąż „liże swoje rany” po tym wydarzeniu.

Oprócz Paisley’a wspólną modlitwę króla z papieżem skrytykowali też oranżyści (Orange Order) – międzynarodowa organizacja protestancka z siedzibą w Ulsterze. Wyrażając swój ostry sprzeciw, uznali oni to za „smutny dzień dla protestantyzmu”. Z kolei Wallace Thompson z Ewangelickiego Towarzystwa Protestanckiego z Irlandii Północnej, w przeciwieństwie do Paisley’a, nie wzywa do abdykacji Karola III, choć uważa, że „wysłał on sygnał, iż w głębi duszy wcale nie chce” dotrzymać swego koronacyjnego zobowiązania „do utrzymania w Wielkiej Brytanii protestanckiej religii reformowanej”. Thompson uważa, że oba Kościoły mogą ze sobą rozmawiać, ale wątpliwe jest, by mogły się wspólnie modlić, gdyż różnice doktrynalne są zbyt duże.

Kyle Paisley wydaje się iść w ślady swojego ojca, który np. w czasie wizyty Królowej Elżbiety II i księżniczki Małgorzaty w Rzymie u papieża Jana XXIII oskarżył je o „cudzołożenie z antychrystem”, a po śmierci tego samego papieża stwierdził, że „jest on teraz w piekle”. Ian Paisley zawołał też: „Potępiam cię, antychryście”, kiedy św. Jan Paweł II złożył oficjalną wizytę w Parlamencie Europejskim w 1988 r. Polityk został za to wyrzucony z budynku parlamentu, co skomentował stwierdzeniem, że jest on zdominowany przez rzymskich katolików, a „Maryja jest Madonną wspólnego rynku”. Jego syn jednak złożył kondolencje „pobożnym rzymskim katolikom” po śmierci papieża Franciszka.