Obecnie większość społeczności charedi jest zwolniona z obowiązkowej służby wojskowej, co budzi kontrowersje i spory polityczne. Minister obrony Izraela, Joaw Galanat, apeluje o zlikwidowanie zwolnień i równy pobór do armii, argumentując, że armia potrzebuje ludzi, a decyzja ta ma charakter „matematyczny”, a nie „polityczny”. Zwraca się tęż uwagę, że charedi stanowią rosnący odsetek populacji.
Badania opinii publicznej w Izraelu wskazują, że większość społeczeństwa sprzeciwia się wyjątkom dla ultraortodoksów. Sprawa ta jest szczególnie drażliwa w kontekście zbliżającego się zakończenia okresu zawieszenia poboru charedich. Sprawą tą zajmuje się już Sąd Najwyższy Izraela.
Ultraortodoksi chcą zachować możliwość studiowania w seminariach zamiast służby wojskowej, argumentując, że nauka Tory stanowi ich podstawowy obowiązek. Ich poglądy i styl życia kolidują z wymaganiami stawianymi prze wojsko, co staje się przyczyną ideologicznych sporów oraz sprzeciwu wobec państwa liberalnego.
W Izraelu służba wojskowa jest obowiązkowa zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet powyżej 18 roku życia i trwa trzy lata.