„Zastanawiałem się, czy powinniśmy w Sejmie obsadzać miejsca, które za chwilę zwolnią się w TK. I konkluzja jednogłośna wszystkich ekspertów, którzy brali udział w tym wczorajszym spotkaniu jest taka, że nie powinniśmy” – powiedział podczas konferencji prasowej w Sejmie lider Polski 2050.

Hołownia wprost zaproponował, by „nie obsadzać tych miejsc” w TK, który nazwał Trybunałem Julii Przyłębskiej.

„Nawet jeśli jakimś cudem znaleźliby się chętni, żeby pracować z Przyłębską w TK i być tam mniejszością. Nie obsadzać, nie wchodzić do tego zatrutego źródła, zatrutej sadzawki” – stwierdził Szymon Hołownia.