„Są pełne podstawy do tego azylu” – powiedział dziennikarzom na korytarzu sejmowym były premier RP.
Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego „o żadnych procesach uczciwie przeprowadzonych tego typu w Polsce w tej chwili nie ma mowy”.
W opinii Kaczyńskiego, Marcin Romanowski przedstawia na to dowody są „prawdziwe” i „bardzo przekonujące”.
„Ja bym miał jeszcze dużo więcej do powiedzenia na ten temat” – stwierdził prezes PiS odnosząc się do zamieszczonego przez Romanowskiego w mediach społecznościowych nagrania, w którym uzasadnia on swój krok.
Pytany o relacje węgierskiego premiera Viktora Orbana z rosyjskim dyktatorem Władimirem Putinem, Jarosław Kaczyński powiedział, że „jeżeli jakiś polityk europejski jest rzeczywiście w najwyższym stopniu podejrzany o jakieś dziwne relacje z Putinem to jest to Donald Tusk”.
Kaczyński dodał również, że Orban nie był proszony o pomoc w sprawie Romanowskiego, lecz „sam tej pomocy udzielił”.