Portal interia.pl opublikował dziś dokument datowany na 10 sierpnia 2021 roku.
W dokumencie tym Karol Nawrocki oświadcza, że „zobowiązuje się do dożywotniego utrzymania Jerzego Ż. poprzez dostarczenie mu wyżywienia, ubrania, mieszkania położonego w Gdańsku (…), światła i opału, zapewnienia odpowiedniej pomocy i pielęgnowania w chorobie oraz sprawienia własnym kosztem pogrzebu odpowiadającego zwyczajom miejscowym”.
Pod tym zapisem znajduje się również oświadczenie Jerzego Ż., iż Karol Nawrocki „wywiązuje się ze zobowiązania opisanego powyżej”, a niniejsze oświadczenie sporządzono w celu „przedłożenia odnośnym organom publicznym”.
Zaledwie kilkanaście dni przed podpisaniem tego dokumentu, w drugiej połowie lipca 2021 roku Senat zatwierdził wybór dr. Nawrockiego na prezesa IPN. W efekcie Karol Nawrocki wyprowadził się z Gdańska do Warszawy, gdzie przez następne kilka lat mieszkał i pracował.
W ostatnim czasie Nawrocki nie miał już kontaktu z Jerzym Ż., który jak się okazało został umieszczony ostatecznie w DPS.
Karol Nawrocki kilka dni temu w wywiadzie na kanale YouTube Rymanowski Live zaprzeczył jakoby miał jakiekolwiek zobowiązania wobec Jerzego Ż., deklarując że mieszkanie nabył od niego po cenie rynkowej.
Prezes PiS, partii popierającej kandydaturę prezesa IPN w wyborach prezydenckich – Jarosław Kaczyński powiedział dziś dziennikarzom w Sejmie, że nie wyklucza, iż podpis Nawrockiego pod dokumentem mógł zostać sfałszowany.