Wedle portalu Money.pl, w ramach zapowiedzianej, choć wciąż przesuwanej przez Donalda Tuska rekonstrukcji rządu ma dojść do likwidacji Ministerstwa Aktywów Państwowych, a spółki Skarbu Państwa mają przejść pod bezpośrednią kontrolę Kancelarii Premiera – konkretnie jej szefa, Jana Grabca. W miejsce resortu przemysłu powołane ma zostać Ministerstwo Energetyki, które miałoby przejąć też kompetencje kierowanego przez Paulinę Hennig-Kloskę resortu klimatu i środowiska.

Z teką ministra ma pożegnać się minister ds. równości Katarzyna Kotula, zostając zdegradowaną do roli urzędnika w KPRM. Ze stanowiskiem ma pożegnać się też Adam Bodnar.

- „Są pogłoski, że rozgląda się za stanowiskami w europejskich trybunałach takich jak Europejski Trybunał Praw Człowieka czy Międzynarodowy Trybunał Karny. Tam, po wyjściu z polityki, otrzyma immunitet, który będzie mu bardzo potrzebny, jeśli PiS wróci do władzy”

- mówi anonimowo jeden z polityków koalicji rządzącej.