O sprawę ewentualnego zwolnienia policjantów, którzy zatrzymali i wylegitymowali posłankę Platformy Obywatelskiej został zapytany na antenie Radia ZET szef MSWiA Mariusz Kamiński. Tak odpowiedział:
– Nie. Policja działa w granicach prawa, w oparciu o przepisy prawa i tak było w mojej opinii w tym przypadku. Mamy bardzo gorący okres kampanii, ogromne emocje polityczne. Podstawowym zadaniem policji w tym czasie jest uniemożliwienie oponentom politycznym jakiejkolwiek konfrontacji fizycznej, zapewnienie wszystkim uczestnikom, kandydatom swobody wypowiedzi – stwierdził Kamiński w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Gość Radia Zet”.
– Mieliśmy do czynienia z sytuacją absurdalną, że poseł przychodzi i zakłóca legalne zgromadzenie, spotkanie wyborcze swoim oponentom politycznym. Używa megafonu? Odmawia wylegitymowania się? Na Boga, jakie tu mamy standardy? Nie możemy tego tolerować – dodał minister.