Do wszystkich inicjatorów i patronów Nord Stream 1 i 2. Jedyne co powinniście dzisiaj zrobić, to przeprosić i siedzieć cicho” – napisał na X Tusk.

Skomentował w ten sposób słowa byłego szefa niemieckiego wywiadu Hanninga, który zarzucił prezydentowi Dudzie, że ten wiedział o planach wysadzenia gazociągu Nord Stream 2. Hanning stwierdził także, że Niemcy powinny rozważyć wystąpienie do Polski i Ukrainy o odszkodowanie w tej sprawie.

To niecodzienna wypowiedź dla polityka takiego, jak Tusku – dostrzegli to także politycy opozycji oraz inne osoby życia publicznego.

„Tusk ostro o sobie” – skomentowała wypowiedź Tuska Beata Szydło.

Mateusz Morawiecki z kolei określił Tuska mianem „wojownika klawiatury” – z języka angielskiego keyboard warrior.

Szkoda, że Pan premier, nie był takim przeciwnikiem Nord Stream1 i 2 w czasie swoich rządów w latach 2008-14 i w czasie przewodniczenia Radzie Europejskiej w latach 2014-2019. Gdyby nie ta rusko- niemiecka inwestycja, to pewnie nie doszłoby do agresji Rosji na Ukrainę” – stwierdził z kolei Zbigniew Kuźmiuk z PiS.

„Donald Tusk chyba zapomniał, kto był premierem Polski w latach 2007-2014, na czele jakiej partii stał w PE i kto bym szefem Rady Europejskiej w momencie, kiedy MOŻNA BYŁO zablokować Nord Stream 2”– napisał Konrad Berkowicz z Konfederacji.

„To cud – zgadzam się z naszym premierem” – napisał z kolei Robert Gwiazdowski.