Mateusz Morawiecki stwierdził, że nadszedł „punkt zwrotny w historii tej ziemi”.

- „Albo powstrzymamy nielegalną imigrację i zachowamy tożsamość, albo dojdzie do załamania polskiego bezpieczeństwa. Obrońmy Polskę przed 3. zdradą Tuska”

- stwierdził.

Polityk nawiązał do prezentacji szkalującego polską Straż Graniczną filmu „Zielona Granica” Agnieszki Holland w Instytucie Polskim w Berlinie.

- „Co robi obecna ekipa rządząca? Pokazuje film Zielona Granica, w którym to filmie obrońcy polskiej granicy pokazywani są jak mordercy. Tusk, który stroi się w piórka obrońcy granicy, oficjalnie pokazuje oszczerczy film. Mówimy głośno: Polsko, obudź się Polsko! Chcą zakneblować nam usta. To się dzieje na naszych oczach. Stop nielegalnej imigracji!”

- apelował.

Mówiąc o „3. zdradzie Tuska”, były premier wskazał na postawę Donalda Tuska wobec sytuacji na granicy z Białorusią, kiedy był on jeszcze w opozycji oraz na jego dzisiejszą postawę wobec napływu imigrantów z Niemiec.

- „Nasi oponenci blokowali budowę zapory, zachęcani przez Tuska blokowali normalną pracę żołnierzom, a ci funkcjonariusze powstrzymali nawałę nielegalnych migrantów. Niemiecki rząd wciska nam dziesiątki tysięcy migrantów, a my wiemy to ze stron Bundestagu”

- zauważył.