Przewodniczący Platformy Obywatelskiej był w czasie konferencji prasowej pytany o doniesienia Onetu dot. zleceń na dostarczenie prądotwórczych agregatów dla Ukrainy. Wedle portalu, Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych przekazała 92 mln zł agencji StoPro, ale agregaty na Ukrainę nie trafiły, a miały być „rozdawane w ramach ubiegłorocznej kampanii Prawa i Sprawiedliwości”. Podobne oskarżenia padły wcześniej pod adresem twórcy marki odzieżowej Red is Bad Pawła Szopy.

- „Tak jak nie odpuściliśmy i nie odpuścimy tym ludziom, którzy handlowali i zarabiali duże pieniądze na respiratorach czy generalnie na pandemii, nie odpuśćmy też tym, którzy zarabiają na wojnie na Ukrainie”

- grzmiał w odpowiedzi Donald Tusk.

Premier oskarżał współpracowników Mateusza Morawieckiego o zarabianie „na śmierci” dodając, że osoby te były „promowane także w sposób bezwstydny przez prezydenta”.

- „To są rzeczy, od których naprawdę robi się niedobrze”

- powiedział.