Koalicja Obywatelska zapowiedziała spełnienie „100 konkretów” w pierwsze sto dni swoich rządów. Jednym z najważniejszych „konkretów” było podniesienie kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł. Po przejęciu władzy nagle okazało się to trudne i politycy koalicji zaczęli mówić o odłożeniu kwestii na później. Minister finansów Andrzej Domański przyznał jakiś czas temu, że „nie ma miejsca do tego, aby kwota wolna od podatku wzrosła do 60 tys. zł w przyszłym roku”.
Teraz okazuje się, że rząd Donalda Tuska najpewniej przełożył realizację tej obietnicy na „nigdy”. W przyjętym przez Radę Ministrów „średniookresowym planie budżetowo-strutkralnym na lata 2025-2028” nie ma nic na temu podniesienia kwoty wolnej od podatku.