Zgodnie z przepisami, dokument ma zostać przekazany marszałkowi Sejmu i Sądowi Najwyższemu nie później niż 16 czerwca. To właśnie od analizy tego raportu oraz ewentualnych protestów obywateli zależeć będzie zatwierdzenie oficjalnych wyników wyborów.
PKW przypomina, że do 16 czerwca każdy obywatel ujęty w spisie wyborców ma prawo wnieść protest, jeśli zauważył nieprawidłowości związane z przebiegiem głosowania, liczeniem głosów lub samym ogłoszeniem wyników. W przypadku podejrzeń o przestępstwo w związku z wyborami – sędzia Marciniak apeluje o niezwłoczne zawiadomienie policji lub prokuratury.
Choć Państwowa Komisja Wyborcza nie przedstawiła jeszcze ostatecznych wyników, to jej prace są już na zaawansowanym etapie. Sprawozdanie będzie zawierać analizę danych z okręgowych komisji wyborczych i stanowić będzie podstawę dla rozpatrywania ewentualnych protestów przez Sąd Najwyższy. Dopiero po ich rozstrzygnięciu będzie możliwe oficjalne zatwierdzenie wyników głosowania.