PO wszelkimi sposobami dąży do zniszczenia wszelkich opozycyjnych mediów. Łamiąc ustawy i Konstytucje, nowy rząd likwiduje media publiczne, bo są krytyczne wobec władzy. Poseł Szczerba nawołuje do uniemożliwiania nadawania Mediom Narodowym. Policja poinformowała publicystę Jana Bodakowskiego, że zostanie oskarżony o promowanie komunizmu, bo publicznie twierdził, że UE czerpie z komunizmu.
To nie koniec. Na celowniku reżimu jest TV Trwam i TV Republika. Pretekstem do zamknięcia TV Republiki ma być wypowiedź Jana Pietrzaka, którego do więzienia chce nowa władza. Nawet komuniści w PRL na taki pomysł nie wpadli.
Nowy minister sprawiedliwości Adam Bodnar na Twitterze poinformował, że poprosił „Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego @PK_GOV_PL o zajęcie się sprawą wypowiedzi Jana Pietrzaka na antenie @RepublikaTV oraz o wszczęcie śledztwa”.
Podczas audycji o polityce migracyjnej Unii Europejskiej, która chce przymusowa wysyłać do Polski migrantów, którzy z Afryki i Azji chcą dostać się do krajów zachodniej Europy, Jan Pietrzak skrytykował ten pomysł jako przykład "niemieckiego panowania w Polsce".
W czasie audycji Jan Pietrzak powiedział „Mam okrutny żart z tymi imigrantami, że oni liczą na to, że Polacy są przygotowani, bo mamy baraki. Mamy baraki dla imigrantów: w Auschwitz, w Majdanku, w Treblince, w Stutthofie, mamy dużo baraków zbudowanych tu przez Niemców. I tam będziemy tych imigrantów wpychanych nam nielegalnie przez Niemców”.
Ciekawe, z jakiego paragrafu minister Bodnar chce wsadzić do więzienia Pietrzaka. Za stalinizmu karano ludzi za opowiadanie dowcipów – Jan Pietrzak jak sam zaznaczył, że żartował. Za komuny karano też za godzenie w sojusz ze Związkiem Radzieckim, dziś może dziś na tej samej zasadzie będzie karane godzenie w sojusz z Unią Europejską będącą narzędziem niemieckiego imperializmu.
Dla każdego normalnego człowieka wypowiedź Pietrzaka to krytyka nazistowskich zbrodni niemieckich, niemieckich obozów zagłady, polityki migracyjnej Unii Europejskiej, przysyłania do Polski przez Unię Europejską nielegalnych migrantów, którzy nie chcą znajdować się w Polsce.
Można się obawiać, że antyPiS, w ramach likwidowania w Polsce demokracji, praworządności i opozycyjnych mediów szuka histerycznie pretekstu do likwidacji TV Republika. Tym pretekstem ma być wypowiedź Jana Pietrzaka, która wbrew faktom będzie przedstawiana jako gloryfikacja nazistowskich zbrodni i propagowanie nazizmu. Celem jest to, by reżim antyPiS pod pretekstem walki z nazimem mógł zamknąć TV Republikę.
Szaleństwo niszczenia przez antyPiS demokracji, praworządności i wolności słowa idzie tak szybko, że za parę dni, opozycjoniści będą wsadzani przez nową władzę do więzień za noszenie spodni, bo Adolf Hitler nosił spodnie, więc każdy, kto nosi spodnie, jest faszystą.
Warto przypomnieć, że w 2015 roku o tym, że Niemcy umieszczają imigrantów w budynkach byłych nazistowskich obozów koncentracyjnych, pisał brytyjski dziennik The Guardian w artykule „The refugees housed at Dachau: 'Where else should I live?'” autorstwa Sophie Hardach.
Z artykułu można się dowiedzieć, że imigrantów umieszczono między innymi w budynku, który „znajduje się w części Dachau – byłego obozu koncentracyjnego, w którym naziści zamordowali 41 500 osób, niektórzy w ramach bolesnych eksperymentów medycznych. Pod rządami nazistów zespół budynków, w których mieszka Ashkan, służył jako szkoła medycyny alternatywnej o podłożu rasistowskim”.
The Guardian w swoim artykule informował, że „miasto Dachau niedaleko Monachium zdecydowało się na zakwaterowanie około 50 swoich najbardziej bezbronnych mieszkańców – w tym bezdomnych, a także uchodźców takich jak Ashkan” w budynku należącym do infrastruktury obozu Dachau. „Za czasów nazistów ogród ziołowy po drugiej stronie ulicy służył rozwojowi alternatywnych form leczenia. Była to część dziwacznej próby wynalezienia „niemieckiego” leku [...]. W szklarniach, polach i laboratoriach wokół budynków aż 1600, głównie żydowskich robotników przymusowych, uprawiało i przetwarzało zioła lecznicze i jadalne kwiaty dla ludności niemieckiej i Wehrmachtu. Po długich, wyczerpujących zmianach w cienkich mundurach, często przemoczonych deszczem, więźniowie wrócili do obozu macierzystego”.
Brytyjski dziennik w artykule stwierdził też, że „żadne inne opcje mieszkaniowe nie są jednak tak kontrowersyjne, jak dawne niemieckie obozy koncentracyjne. Na początku tego roku urzędnicy z miast Schwerte i Augsburg wywołali zamieszanie, gdy rozważali umieszczenie uchodźców w zewnętrznych lokalizacjach obozów koncentracyjnych. Augsburg odrzucił ten plan, natomiast władze w Schwerte stwierdziły, że schronisko dla uchodźców okazało się znajdować się obok, a nie w miejscu historycznym. Z kolei w Dachau władze miejskie i opiekunowie obozów wciąż spierają się co zrobić z przedmiotowymi budynkami”.
Z informacji zawartych w The Guardian wynika, że „burmistrz Dachau Florian Hartmann broni obecnego sposobu wykorzystania ogrodu ziołowego jako koniecznego. Jego zdaniem obowiązkiem miasta jest znalezienie zakwaterowania dla bezdomnych w obliczu utrzymującego się od dawna niedoboru mieszkań. „Budynki w ogrodzie ziołowym służą ludziom, których nie stać na mieszkanie po cenach rynkowych” – pisze w e-mailu. „To najsłabsi członkowie naszego społeczeństwa. W ten sposób budynki wraz z ich historycznym obciążeniem będą mogły zostać wykorzystane w celach społecznie znaczących”.”
01.01.2024, 17:56
Fot. Jrkruk via wikipedia CC 4.0 / M. Józefaciuk - Kancelaria Senatu via flickr CC 2.0
PO chce wsadzić Pietrzaka do więzienia. Pretekst do zamknięcia TV Republika?
Pretekstem do zamknięcia TV Republiki ma być wypowiedź Jana Pietrzaka, którego do więzienia chce nowa władza. Nawet komuniści w PRL na taki pomysł nie wpadli. Podczas audycji o polityce migracyjnej Unii Europejskiej, która chce przymusowa wysyłać do Polski migrantów, którzy z Afryki i Azji chcą dostać się do krajów zachodniej Europy, Jan Pietrzak skrytykował ten pomysł jako przykład "niemieckiego panowania w Polsce".
Jan Bodakowski/Jan Bodakowski