Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych Piotr Schab gościł na antenie Telewizji wPolsce24, gdzie mówił o obecnej sytuacji w polskim wymiarze sprawiedliwości. Podkreślając, że to prok. Dariusz Barski jest legalnym prokuratorem krajowym, sędzia wskazał na dramatyczne konsekwencje próby przejęcia prokuratury i podporządkowania sobie sędziów przez rząd Donalda Tuska.
- „Przestajemy żyć w państwie prawa. Władza wykonawcza zdominowała władze sądowniczą do stopnia, który przekreśla stosowanie konstytucji”
- stwierdził.
- „Władza posunęła się za daleko. Widzi to nie tylko społeczeństwo, ale także zwolennicy tej władzy będący sędziami”
- dodał.
Podkreślił, że środowisko sędziowskie jest oburzone propozycją ministra Adama Bodnara dot. wprowadzenia instytucji „czynnego żalu”.
- „Jest to jawne i otwarte wezwanie do przełamania fundamentu służby sędziowskiej. To wezwanie do rezygnacji z sędziowskiej niezawisłości i podporządkowania sędziów władzy wykonawczej publicznie. Czy będziemy to kojarzyć z Koreą Północną czy też ze średniowiecznym ucałowaniem pierścienia zwierzchnika lennego, to sprawa drugorzędna. Każdy, kto tego rodzaju deklarację złoży publicznie, a pewnie będzie do tego zmuszony, przestaje być sędzią. Sędziowie to rozumieją i to niezależnie od własnych poglądów”
- stwierdził.
Sędzia Schab przestrzegł, że w kolejnym kroku konsekwencje mogą być już bardzo dotkliwe dla społeczeństwa.
- „Mamy do czynienia z eliminacją porządku prawnego, poprzez ugodzenie we władzę sądowniczą i jej konstytucyjna ochronę. Barierą, o którą społeczeństwo może się wkrótce oprzeć jest policja, czyli resorty siłowe. Skoro mamy do czynienia z sytuacją, w której nie ma prawa i konstytucji, nie ma ochrony praw obywatelskich, bo nie ma sądów, to będzie siła. Albo społeczeństwo szybko zda sobie z tego sprawę, albo zda sobie sprawę wówczas kiedy się o tym przekona. Z taką perspektywą niestety spotkamy się już wkrótce”
- ocenił.