Polityk Suwerennej Polski gościł w programie red. Dominiki Wielowieyskiej na antenie TOK FM, gdzie pytał dziennikarkę o to, jak czuje się ona w nowej rzeczywistości.

- „Przez ostatnie 9 lat w tym budynku była walka o praworządność. Jak się pani czuje w świecie, w którym jest kompletne bezprawie i premier sam to przyznaje?”

- zwrócił się do gospodarza programu.

Red. Wielowieyska na pytanie jednak nie odpowiedziała, pouczając europosła, że to do niej należy zadawanie pytań. Następnie zapytała go, czy poseł Marcin Romanowski powinien stawić się na przesłuchanie w prokuraturze.

- „Bardzo poważnie bym się zastanawiał, czy się stawiać, w związku z tym, że wzywa nielegalna instytucja”

- stwierdził Jaki.

Dodał, że nie ma żadnych wątpliwości, iż „to jest kompletne bezprawie”.

- „Jeżeli chcemy należeć do świata zachodnich wartości demokratycznych, to wszędzie tam, jeżeli jakiś proces ma być uznany na końcu za właściwy, musi być legalna, prawdziwa legitymacja do działania”

- podkreślił.

Zaznaczył, że posła Romanowskiego wciąż chroni immunitet krajowy, ponieważ o jego uchylenie wnioskował prok. Dariusz Korneluk.

- „Romanowski ma dalej immunitet krajowy. To nie jest moja opinia, bo mamy w tej sprawie opinię Sądu Najwyższego, Trybunału Konstytucyjnego, Naczelnego Sądu Administracyjnego”

- powiedział.

Stwierdził, że „prokuratura w tym kształcie działa zupełnie nielegalnie”.