Spore kontrowersje oraz ożywioną dyskusję wywołała w ostatnim czasie wypowiedź posła PSL Radosława Lubczyka, który nie tylko opowiada się za legalizacją związków partnerskich, ale próbuje przekonywać, że para homoseksualna lepiej wychowa dzieci niż dwoje rodziców. Przy tym także atakuje Kościół.

Już w 2015 roku dość jasno wypowiadałem się ws. związków partnerskich. Ja zagłosuję za tą ustawą, jak nie będzie tam żadnych kontrowersyjnych zapisów, a domyślam się, że tam ich nie będzie”

przekazał poseł PSL.

Z kolei Hołownia próbuje mówić o konieczności przeprowadzenia referendum w sprawie aborcji i zapowiada poparcie dla związków partnerskich.

- "Świetnie się kochająca para, czy homoseksualna, czy heteroseksualna, to dla mnie nie ma znaczenia" – powiedział lider Polski 2050.

Oburzająca wypowiedź posła PSL-Trzeciej drogi nabiera jednak dodatkowej wymowy, kiedy ironizuje ona na temat Kościoła katolickiego.

- "Jestem przekonany, że wychowanie dzieci przez pary homoseksualne jest o wiele lepsze. Te dzieci są o wiele bardziej kochane niż w związkach małżeńskich zawartych w Kościele katolickim, które to dzieci są częstokroć katowane. Więc ja wolę, żeby te dzieci żyły w miłości w parach homoseksualnych, niż żeby były katowane w związkach małżeńskich..."

- próbował przekonywać Lubczyk.

Jak można przypuszczać, słowa Lubczyka przejdą zapewne bez echa ze strony kierownictwa Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Do wypowiedzi posła PSL odniósł się w mediach społecznościowych poseł Prawa i Sprawiedliwości Jacek Sasin.

- "Politycy @nowePSL ujawniają kolejne punkty swojego programu. Tym razem atak na kościół, tradycyjną rodzinę i promocja adopcji dzieci przez pary homoseksualne. Po kilku tygodniach od wyborów wszystkie maski opadają"

napisał na portal X polityk PiS.