Mieszkańcy południowych i zachodnich województw walczą ze skutkami deszczów oraz szykują się na najgorsze. W województwie opolskim ewakuowani są mieszkańcy dotkniętych powodziami gmin. Jak przewidują synoptycy, najgorsze wciąż jeszcze przed nami.

Jak podał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, w ciągu ostatniej doby najwięcej deszczu spadło w województwach dolnośląskim, opolskim i śląskim. W tych też regionach w drugiej części dzisiejszego dnia oraz nocą prognozuje się najwyższe opady. Mogą pojawić się także nawałnice.

Wczoraj we Wrocławiu miało miejsce posiedzenie sztabu kryzysowego, w którym wziął udział Donald Tusk. Poinformował wówczas, że służby są dobrze przygotowane i nie powtórzy się sytuacja z 1997 r., kiedy to stolicę Dolnego Śląska dotknęła ogromna powódź.

Sytuacja uległa jednak tak istotnemu pogorszeniu, że dzisiaj Tusk ponownie zabrał głos.

„Strażacy, żołnierze, policjanci, samorządowcy i wszystkie służby państwowe zaangażowane na sto procent w walce z powodzią. W drodze na Śląsk Opolski odbieram meldunki od dowodzących akcjami, za chwilę w Nysie odprawa. Przed nami krytyczna noc, konieczna pełna mobilizacja” – napisał szef rządu na platformie X.

Według prognoz, dzisiejsza noc tj. noc z 14 na 15 września ma być najtrudniejsza – już za parę godzin opady osiągną prawdopodobnie swój punkt krytyczny.