W sobotę mec. Dubois przekazał, że śledczy czytali w zabezpieczonym telefonie wiadomości, które wymieniał ze swoim klientem. Wówczas prok. Łukasz Kudyk stwierdził, że nie doszło do złamania tajemnicy adwokackiej, ponieważ w momencie przejęcia telefonu Palikota, mec. Dubois nie był jeszcze jego obrońcą. Goszcząc dziś na antenie RMF FM, obrońca Palikota stwierdził, że prokuratur „myli się z faktami”.
- „Ja byłem obrońcą [Janusza Palikota – red.] od maja 2023 roku w innej sprawie karnej, więc to, co mówił pan prokurator na konferencji, było poza faktami i w ogóle nie odnosi się do stanu faktycznego. Każda minuta tego pana w budynku prokuratury, a zwłaszcza przy tej sprawie, jest po prostu kompromitacją dla tej instytucji”
- powiedział mec. Dubois.
Uderzył przy tym w rząd Zjednoczonej Prawicy przekonując, że prokuratura stosuje standardy rzekomo właściwe dla czasów Zbigniewa Ziobry.
- „Jeśli w prokuraturze wrocławskiej ukrywa się zamaskowany ziobrysta, trzeba tę osobę zdemaskować i pomóc tę osobę usunąć”
- stwierdził.
- „To metody, które są związane ze wschodnimi metodami totalitaryzmu”
- dodał.