Po zakończonym wczoraj posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej poinformowała o decyzji ws. stóp procentowych. Kolejny miesiąc z rzędu pozostawiono je na niezmienionym poziomie. Decyzję tę wyjaśnił w czasie dzisiejszej konferencji prasowej szef banku centralnego stwierdzając, że była ona „oczywista”.

- „W ten sposób dążymy do utrwalenia inflacji na niskim poziomie (...). W 2026 r. powinna zejść do celu inflacyjnego (2,5 proc. +/- 1 pkt proc.)”

- powiedział

Podkreślił, że przy rosnącej inflacji nie ma możliwości obniżenia stóp. Zgodnie z przewidywaniami NBP, inflacja zacznie spadać w 2026 roku i wówczas dopiero pojawi się taka możliwość.

Prof. Glapiński wskazał, że wedle szacunków NBP, zmiana przepisów o ochronie odbiorców cen energii, która weszła w życie w poniedziałek, przełoży się w tym miesiącu na wzrost inflacji o około 1,6 pkt proc.

- „Według obecnych prognoz NBP pod koniec roku inflacja może zbliżyć się nawet do 5 proc., i jeszcze trochę wzrosnąć na początku przyszłego roku”

- dodał przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej.