Jak relacjonował sieci z New Jersey prezydent Duda, od razu po przejęciu władzy, premier Tusk podjął działania, które „zmierzają do przejęcia najważniejszych instytucji w państwie”.

„Niestety, z rażącym naruszeniem prawa się to dzieje. Dzieje się to z pogwałceniem konstytucji” – podkreślił prezydent RP.

„Tak przejęto media publiczne, co stwierdził już w tej chwili sąd, że zostało dokonane z naruszeniem prawa. Tak w ostatnich dniach przejmuje się w Polsce Prokuraturę, również z naruszeniem prawa, z naruszeniem konstytucji, z naruszeniem moich kompetencji jako prezydenta. Co mnie martwi, nie ma żadnej reakcji ze strony Unii Europejskiej, nie słychać ani jednego głosu. Polacy to widzą” – powiedziała głowa państwa.

Zdaniem Andrzeja Dudy, „ta hipokryzja, z jaką dzisiejsze władze Unii Europejskiej podchodzą do Polski i do kwestii tego, kto w Polsce rządzi” - nie pozostanie bez wpływu na poparcie Polaków dla naszej obecności w UE.

„Na razie, niestety, powiedziałem to wczoraj Panu Premierowi, jestem zawiedziony. Uważam, że można było ze mną rozmawiać. Nie zrobiono tego. Załatwia się sprawy dzisiaj w Polsce w sposób siłowy. Zamyka się ludzi do więzienia, przejmuje się siłą instytucje polskiego państwa, przejmuje się Prokuraturę, tak jak powiedziałem wcześniej, media publiczne. Trudno jest mi to jako Prezydentowi zaakceptować. Absolutnie się temu sprzeciwiam, ale czynię to na drodze prawnej, całkowicie zgodnie z normami. Kieruję sprawy do Trybunału Konstytucyjnego, podnoszę sprawy przed mediami, mówię o tym publicznie. Robię to, co Prezydent Polski może w tej sytuacji robić” – tłumaczył prezydent Duda.

„Liczę na to, że będzie refleksja ze strony dzisiejszej większości parlamentarnej, że usiądziemy przy stole i będziemy poważnie rozmawiali, dlatego że konstytucja w Polsce powinna być przestrzegana, standardy powinny być przestrzegane” – skonstatował prezydent RP.