Prawniczka wystąpiła na antenie TV Trwam, gdzie odniosła się do postawy ministra finansów Andrzeja Domańskiego, który wciąż nie wypłacił Prawu i Sprawiedliwości należnych środków z budżetu.

- „Minister ma obowiązek decyzję sądową wykonać i ma to zrobić w najkrótszym możliwym czasie, bez zbędnej zwłoki. Ten czas minął już dawno, minister tego nie wykonał i być może będzie musiał ponieść odpowiedzialność karną czy konstytucyjną za naruszenie obowiązków, którymi jest obciążony jako funkcjonariusz publiczny”

- oceniła.

Prof. Łabno wskazała, że nie jest to pierwszy raz, kiedy rząd Donalda Tuska sięga po instrumentalizację prawa.

- „To jest czysto polityczne i ma prowadzić do realizacji własnych celów. To jest instrumentalizowanie prawa, czyli posługiwanie się prawem nie w interesie publicznym, powszechnym, nie dla dobra wspólnego, nie dla rozstrzygnięcia problemów, które przecież istnieją. I to obserwujemy już przeszło rok w skali, która przekracza wszelkie wyobrażenia”

- powiedziała.

- „Nawet ci z nas, którzy pamiętają trudne czasy PRL-u, mają tego świadomość, że wprawdzie to są nieporównywalne czasy, bo dziś (…) mamy jeszcze wolność słowa w takich granicach, jak ona jest, natomiast te wszystkie działania, które obserwujemy przeciwko prawu, przeciwko instytucjom państwa, one są typowe dla systemów autorytarnych, które niszczą prawo, niszczą społeczeństwo, odbierają mu wolność”

- dodała.

Podkreśliła, że teraz to samo społeczeństwo musi „starać się o to, żeby tę wolność ponownie odzyskać”.