Odpowiadając na pismo posła Konfederacji Marcina Sypniewskiego, unijny komisarz ds. migracji Magnus Brunner oświadczył, że Polska nie może liczyć na zwolnienie z realizacji założeń paktu migracyjnego z uwagi na przyjętych uchodźców z Ukrainy.

- „Polska jest związana wszystkimi instrumentami ustawodawczymi wchodzącymi w skład paktu o migracji i azylu, które zostały przyjęte zgodnie z unijnym zobowiązaniem do opracowania wspólnej polityki azylowej, przy pełnym poszanowaniu zasady kompetencji dzielonych w przestrzeni wolności, bezpieczeństwa i sprawiedliwości. Zgodnie z prawem UE nie ma prawnych możliwości zwolnienia Polski z wdrażania jakichkolwiek część pakty”

- napisał.

Tymczasem rzecznik niemieckiego MSW stwierdził kilka dni temu, że państwa Unii Europejskiej są zgodne co do tego, że należy jak najszybciej wprowadzić pakt migracyjny w życie.  

Do doniesień tych postanowił odnieść się dziś premier Donald Tusk.

- „Polska nie będzie implementowała żadnego paktu migracyjnego, ani żadnego zapisu tego typu projektów, które miałyby doprowadzić do przymusowego przyjmowania przez Polskę migrantów zidentyfikowanych w innych krajach europejskich”

- zapewnił szef rządu.

Inne zdanie na ten temat okazuje się jednak mieć Komisja Europejska.

- „Prawo UE jest wiążące dla państw członkowskich i pakt migracyjny w związku z jego wejściem w życie jest obowiązującym prawem”

- oświadczył dziś rzecznik KE Markus Lammert.